Grzbiet sterczy wyniosły, podgardle zwisa do kolan, rogi niewielkie, lecz niby ręką utoczone, przejrzyste jak z kryształu. Nie ma w nich nic groźnego, nawet oczy i pysk łagodnym tchną wyrazem.
Europa, córka króla Fenicji, Agenora, podziwiała byka, że tak piękny łagodny. Lecz choć łaskawy, z początku dotknąć go nie śmiała, wreszcie podeszła i garść ziół zbliżyła do białego pyska.
Cieszy się buhaj, liże dłoń, co kwiaty podaje. Podbiega, igra w trawie, to śnieżnym bokiem kładzie się na płowym piasku.
Już pozbyła się strachu królewna, już śmiało głaszcze ręką szyję i rogi stroi w kwiaty. A nawet odważyła się siąść mu na grzbiecie, nie wiedząc, co czyni.
A Jowisz tymczasem fałszywym truchtem przebiegł suchą plażę i nagle zanurzył się w wodzie. Już poprzez morze niesie swoją zdobycz. Europa widząc, że brzeg się oddala, zlękła się, jedną ręką za rogi się trzyma, drugą za grzbiet. Drży z lęku, a wicher rozwiewa jej szaty.
Jowisz zakochał się w Europie, córce króla Fenicji, przeistoczył się w byka i zmieszał się z bydłem chodzącym po łąkach, na których igrała Europa. W obrazie [...] Veronese pokazał Europę zachwycającą się pięknym bykiem i podającą mu kwiaty, by mógł ucałować jej ręce. Jowisz bawił się z nią, póki nie przestała się go bać, zawiesiła girlandę na jego rogach i dosiadła go. Wówczas pobiegł pędem przez ocean na Kretę, gdzie się kochali. W następstwie urodziła mu trzech synów. Jednym z nich był Minos, król Krety. Według innej wersji mitu jedno dziecko stało się kontynentem europejskim, a Europa przemieniła się w byka i stała się konstelacją i znakiem zodiakalnym Taurusa.

Paolo Veronese Europa
Obraz (Marten de Vos) pokazuje nagą Europę leżącą na grzbiecie byka, w którego przemienił się Jowisz. Wydęty wiatrem szal Europy tworzy efektowny łuk nad jej głową. Z żalem spogląda na brzeg, gdzie bawiła się ze swymi towarzyszkami, nim Jowisz stanął na jej drodze.
Marten de Vos Porwanie Europy
Arcydzieła światowego malarstwa Sarah Carr-Gomm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz